O żesz!... że kiedy był ostatni post?! jak to możliwe, że tyle czasu nie miałam nic sensownego do zaprezentowania? Po prostu wstyd i hańba :(
Z góry przepraszam tych, którzy zaglądali i czekali na coś nowego...
Ostatnio sporo myślałam o tym jak to zrobić, żeby rysunki pojawiały się częściej...
W sumie nie rysowałam prawie wcale przez jesień, miałam jakieś ze 2-3 zamówienia,
przed Świętami rysowałam słodkiego dzieciaczka, spytam posiadaczy rysunku, czy mogę go tu wrzucić.
A tak ostatnio, w lutym, rysowałam też autko, fajnie się rysowało, ale ile mi to czasu zajęło, to tragedia, łącznie będzie grubo ponad 30 bitych godzin, pamiętam, że jednego dnia tak się guzdrałam, że pół maski i jeden reflektor zajął mi cały dzień! Ok. 8 godz.!
Zaraz ocenicie czy warto było w ogóle :)
Pomyślałam, że fajnie by było podjąć rysunków opartych na wysokim kontraście, gdzie cienie są okrojone w znacznym stopniu, tak jak u tej pani poniżej:
Ten rysunek zajął mi jeden dzień, jakieś 8-10h, w moim przypadku to krótko, szybko namazałam włosy, najwięcej czasu zajęły w sumie oczy, rysy, ogólnie twarz, bo to zawsze się wiąże z proporcjami, co dla mnie jest najtrudniejsze...
Następny rysunek chciałabym jeszcze bardziej kontrastować, może skupić się tylko na oczku/oczach, połówce twarzy czy coś w tym stylu...
Z kolei jeśli dziubię pracę przez 4 dni to wygląda ona tak:
No efekt jest zupełnie inny, samo tło zajęło mi chyba mnóstwo czasu :) Poza tym to jest format A3 a tamten A4, bez tła.
W obu pracach ołówki automatyczne 0.5 mm i miękkie tradycyjne b2-9 i hb.
Myślę, też o próbowaniu z farbami, bo tam jest mniej "dziubania", kreskowania, ale ółówki są prostsze, mniej rozkładania "sprzętu", zastanawiania nad kolorami, czy wyschło, czy nie...
Eh ale przynudzam :)
Także następny wpis pojawi się szybciej, czy jakościowo prace będą lepsze, nie wiem, będziemy oceniać i wyciągać wnioski.
Tymczasem pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Już myślałam, że całkowicie porzuciłaś blogowanie, a tu taka niespodzianka ;) Rysunki świetne!
OdpowiedzUsuńKażdy potrzebuje odpoczynku, ty może tego tak nie widziałaś, ale na pewno ta przerwa dała ci choć troszkę więcej luzu
Pozdrowienia i zadowolenia z tego co robisz :*
dziękuję :) nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tyle czasu minęło od ostatniego wpisu, to świadczy, że to nie była ostatnio strefa moich zainteresowań, ale rysować nie przestanę :) Pozdrawiam
UsuńSuuuuper! Mimo długiej przerwy nic a nic nie straciłaś geniuszu (czyli nie dostałaś tzw. "głupiej ręki";)) )
OdpowiedzUsuńWysiłek nad oczami nie poszedł na arne. Są genialne!
Cieszę się bardzo, że taki "szybki" szkic też może się podobać :) ciekawe czy grozi mi ta "głupia ręka" z jakiegoś powodu... ;p
Usuń