Dziś poświęcę kawałek miejsca kociakom, małym i dużym :) uwielbiam te zwierzaki, w rysowaniu ich też mam sporo frajdy :) a ostatnio kupiłam sobie kalendarz z nimi, więc zaowocuje to w przyszłości pewnie jeszcze nie jednym portretem kota :) Przyznam jednak, że rysowanie sierści to dobre ćwiczenie na cierpliwość i pracochłonne zajęcie :)
Pierwszy model to król lew, mój znak zodiaku i wg mnie jeden z najpiękniejszych gatunków kotów :) rysunek wykonany tradycyjnie ołówkami, format A4 i dużo czasu, całkiem świeżutka praca :)
Kolejny kociak, był rysowany z monitora komputera, więc niezbyt zdrowo ;p to jeden z pierwszych, dlatego jeszcze dość mało realistyczny :)
Na koniec kiciuś, przy którym uczyłam się rysować sierść, strasznie zabawny miał wyraz pyszczka ;p
Następnym razem wrzucę chyba paru ludzi ze świata Hollywoodu, chyba Pattinsona gdzieś znajdę, Deppa i kogoś jeszcze pewnie też :)
Do zobaczenia :) Dzięki, że wpadacie tu do mnie :)
:D moja droga, już od dawna chylę czoła przed Twoim talentem, zaangażowaniem i pracowitością :)
OdpowiedzUsuńa to co zrobiłaś z lwem przechodzi ludzkie pojęcie :) niesamowity hiperrealizm!
boskie , spróbowałam narysować tego wystraszonego kociaka ale mi tak pięknie jak tobie nie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńPS: twoje rysunki są boskie !
ja rysuje podobnie do ciebie szacuneczek
OdpowiedzUsuńboskie masz rysunki . Ja tez rysuje i próbowałam tego lwa narysować i nie wiem czy mi wyszedł czy nie ale chyba robię postępy ;P
OdpowiedzUsuńhttp://rysowaniemg.blog.onet.pl/Lew,2,ID456758799,n
może pani wejdzie i zobaczy.?
Pięknie rysujesz. Podoba mi się ten lew.
OdpowiedzUsuńJak ty rysujesz tą sierść? Mam z tym problem.
Naprawdę SZACUN dla Ciebie!
Pozdrawiam i zapraszam na bloga:
http://kimizapraszarysowanieiwieleinnych.bloog.pl/
jesteś niesamowita. Ja również bardzo lubię rysować, ale mam dopiero 15 lat i niewprawioną rękę do takich dzieł, które Ty tworzysz. Ubóstwiam te rysunki i wszystkie pozostałe, ubóstwiam. I mam nadzieję, że się nie zdenerwujesz, bo narysowałam pastelami dwie Twoje prace (jednego lwa i zimorodka) Gdyż dopiero teraz zauważyłam, że nie można kopiować Twoich rysunków. Ale wydaje mi się, że nic się nie stało, bo nikt oprócz moich rodziców ich nie widział i nie zobaczy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w rozwijaniu swojego talentu. Mam nadzieję, ze zobaczę jeszcze wiele Twoich prac. Pozdrawiam. :)
Pięknie rysunki,naprawdę ma Pani talent :)
OdpowiedzUsuńTen Lew jak żywy...
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE !
ps. wyłącz obrazki przy dodawaniu komentarzy:)