Hej!
Dziś w sumie całkiem świeży portret uroczej dziewczynki, wykonany na A4, ołówkami Koh-i-noor w głównej mierze, mój ulubiony b 8, ale używałam też automatycznych o grubości 0.5 mm hb i b.
Zajęło mi to około dwudziestu paru godzin zapewne (ten kapelutek przeklęty ;D).
Ostatnio mam wenę i motywację do rysowania, nie wszystko mogę pokazać na blogu, ale tworzy się :)
Mam taki jeden rysunek w głowie, który mi się marzy, mam nadzieję, że znajdę na niego czas ;) Chodzi tu o Marvela (kocham!).
Dobra, czas na zdjęcia.
W trakcie:
Zdjęcia mogą się różnić od siebie w zależności od kąta padania światła i pory dnia.
A może jakieś wspominki? ;)
No to do następnego wpisu :)