Hej!
Przedstawiam dziś Wam portret Marilyn Monroe,
wykonany dla pewnej osoby, na formacie A3,
ołóweczkami Koh-i-noor,
w praktyce najczęściej "najulubieńszym" B8,
a także automatycznym 0,5 mm B.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to idealne odwzorowanie oryginału, ale uważam, że to całkiem udany portret, teraz oczywiście widzę pewne błędy, ale i tak już jest za późno ;)
w trakcie realizacji:
Dodam jeszcze tylko, że zdjęcia różnią się od siebie kontrastem i światłocieniem w zależności od kąta padania światła oraz pory dnia. Pozdrawiam ;)