Po przerwie wracam z nowościami :)
Dziś jak obiecałam trochę ludzi dla odmiany :D
A konkretnie trochę o włosach - to piękny atrybut kobiety czasem i faceta, zmora dla rysowników, bynajmniej dla takiego jak ja ;p
Ja osobiście lubię mieć dużo na głowie, lecz raczej włosów niż kłopotów ;p
Powyższy portrecik to mój najnowszy rękoczyn, nie trudno zauważyć, że więcej tu włosów niż samej Julii Stern (nie wiem co to za Pani, ale to podobno to jej zdjęcie ;p) Włosy w roli głównej wyszły chyba całkiem nieźle :) ołówki na A4
Druga pani prezentuje na głowie platynowy blond który niestety okazał się być szary za sprawka ołówków, tu sprawa przedstawia się troszkę gorzej, może dlatego, że to stara praca ;p
Na deser została młodziutka Monika Bellucci, fajna aktorka i piękna kobieta o ładnych włosach, co tu mogę napisać? hm to był właściwie dość szybki i niezbyt staranny portret, czas mnie gonił, więc nie przykładałam się mocno do podobieństwa, ale nawet mi się podoba :)