piątek, 26 listopada 2010

Włosy, czyli lubię mieć dużo na głowie, na papierze niekoniecznie ;p

Po przerwie wracam z nowościami :) 
Dziś jak obiecałam trochę ludzi dla odmiany :D 
A konkretnie trochę o włosach - to piękny atrybut kobiety czasem i faceta, zmora dla rysowników, bynajmniej dla takiego jak ja ;p
Ja osobiście lubię mieć dużo na głowie, lecz raczej włosów niż kłopotów ;p
Powyższy portrecik to mój najnowszy rękoczyn, nie trudno zauważyć, że więcej tu włosów niż samej Julii Stern (nie wiem co to za Pani, ale to podobno to jej zdjęcie ;p) Włosy w roli głównej wyszły chyba całkiem nieźle :) ołówki na A4

 Druga pani prezentuje na głowie platynowy blond który niestety okazał się być szary za sprawka ołówków, tu sprawa przedstawia się troszkę gorzej, może dlatego, że to stara praca ;p
Na deser została młodziutka Monika Bellucci, fajna aktorka i piękna kobieta o ładnych włosach, co tu mogę napisać? hm to był właściwie dość szybki i niezbyt staranny portret, czas mnie gonił, więc nie przykładałam się mocno do podobieństwa, ale nawet mi się podoba :)

środa, 10 listopada 2010

Konie

Na początku dziękuję za zaglądanie tu :), liczba odwiedzających świadczy, że jednak ktoś tu czasem wpada, co mnie bardzo cieszy :) dziękuję też obserwatorom, zapraszam do komentowania, może jakieś wskazówki, rady? :) uczę się sama, więc bardzo będę wdzięczna :)

Dziś parę rysunków koni, białych, bo one mają coś nieziemskiego w sobie :) czasem robię błędy w anatomii, za co z góry przepraszam :)

Ten jest najnowszy, dziękuję autorce za użyczenie zdjęcia :) A4
ołówki, A4
Ten jest dość stary, znaczy się rysunek ;p a konik chyba z błędami...

Następnym razem będą w końcu jacyś ludzie ;p
Pozdrawiam!

czwartek, 4 listopada 2010

Psy, koty, koteczki...

Przeszukałam mój folder z rękoczynami i znalazłam jeszcze parę słodkich stworzeń. Mówiłam już, że kocham koty? Pewnie nie raz ;p konie też, zwłaszcza te białe, no i psy oczywiście. Jeśli ktoś dzieli moje zamiłowanie to zapraszam do oglądania, a także komentowania :) Portrety kolejnych ludzi będą następnym razem :)
Z tego kociaka jestem bardzo zadowolona, czyż nie jest śliczny? poprawiłabym jeszcze parę szczegółów ale już mi się nie chce ;p ołówki, A4

Ten dziki kociak, to z kolei bardzo stara praca, jedna z moich pierwszych, chyba widać pewną różnicę ;p


Rysunek psa rasy husky, mojej ulubionej, powyżej rysowany był na zamówienie, poproszę więcej takich zamówień :)

Ten po lewej był jakiś przyćpany, no cóż, bywa ;p

Zapraszam do komentowania, może jakieś rady, wskazówki, opinie?
Pozdrawiam :)

Doggy

Doggy
Titolec J.Majewska