wtorek, 12 listopada 2013

Kociak w trakcie realizacji ...

Jeszcze nie mam nowej pracy, ale wrzucę chociaż kawałek, zawsze to coś...
Tematem przewodnim tym razem kotek, stęskniłam się za nimi, na razie idzie nieźle, choć do ołówków włączyłam czarną farbę (oczy!)
Nie wiem dlaczego ale ołówki są ostatnio dla mnie niewystarczające, brakuje mi głębokiej czerni, przeszkadza mi, że świecą się w świetle dziennym czy aparatu, czyżbym powoli rozstawała się z ołówkami? To koniec?
Może czas ruszyć dalej i chwycić za farby lub jeszcze coś innego... Co myślicie?
A tu kawałek kota, widzicie tą różnicę między oczyma (farbka) a czołem (ołówki), no normalnie denerwuje mnie to ...
 
Wrzucę jeszcze raz huskacza, bardzo mi się podoba jak wyszedł ;]
I jeszcze kawałek pani, która podobno wygląda jak Amanda S. ;p
Na dziś to wszystko, postaram się jak najszybciej skończyć kociaka, ciekawe czy ołówkami czy farbami jednak...



6 komentarzy:

  1. Faktycznie oczy zrobione farbami sią bardzo ciemne i uzyskuje się efekt głębi lepszy niż ołówkiem. Mi osobiście też przeszekadza kiedy ołówek się świeci ale jakoś daję radę :) Życze powodzenia i dalszych sukcesów!!!
    PS nie zapomnij o ołówku bo nieźle ci to idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie i sierść farbką rysuje się paskudnie ;p ale zobaczymy jak to będzie wyglądać ;]

      Usuń
  2. Oczy kotka są śliczne ! Farbka dała radę. Faktycznie ołówek nie daje tak perfekcyjnej czerni, ale kto powiedział, ze nie można mieszać technik? ;D Ale nie rezygnuj z ołówka broń Boże ! Jesteś świetna. A pies jest na serio super ;* Imponujesz mi cierpliwością jaką masz w rysowaniu tych wszystkich włosków z sierści. Ja po jakichś 3/5 zaczynam się denerwować, ręka mnie boli... :D wkońcu rysowanie przez pół godziny (lub ponad) samych kresek jest męczące ;P Może się zmotywuje...
    Pozdrawiam i życzę długotrwałej weny, Martyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też to denerwuje, dlatego tak długo mi schodzi ta sierść i rozkładam sobie na raty ;p z kolei jak mieszam farbkę i ołówek to ołówki wypadają bardzo blado...

      Usuń
  3. Rysunki są śliczne, faktycznie z czarną farbką wygląda lepiej. Ja swego czasu używałam czarnej kredki, teraz po długiej przerwie wracam do ołówka. Życzę ci sukcesów i nie przestawaj rysować ołówkiem bo świetnie ci idzie.
    Pozdrawiam, Iga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czarna kredka też jest dobra, ale też czasochłonna jeśli np. chodzi o tło, a farbką czarne tło rach-ciach i po sprawie ;p

      Usuń

Doggy

Doggy
Titolec J.Majewska